Kompostowanie można przeprowadzić również zimą, ale potrzebny jest do tego specjalny kompostownik
Podgrzewane kompostowniki
Umożliwiają sprawny rozkład nieczystości z ogrodu i kuchni nawet w okresie zimowym. Jeżeli rzeczywiście są przeznaczone do kompostowania całorocznego, to powinny zatrzymywać ciepło powstałe w wyniku rozkładu nawet podczas normalnych przymrozków. Przynajmniej raz w tygodniu należy do nich dodać materiał i nakarmić bakterie. Jeśli podczas długotrwałych, silnych mrozów lub gdy brakuje odpadów, zwycięży chłód i zawartość zamarznie, nic się nie stanie. Jednak proces rozkładu będzie opóźniony, podobnie jak w przypadku zwykłych kompostowników. Luksusowe izolowane kompostowniki mogą mieć również wbudowany termometr, za pomocą którego można łatwo sprawdzić temperaturę wewnątrz.
Źródło: YouTube
Można samemu zrobić tańszy odpowiednik, podgrzewając zwykły lub domowy kompostownik – nawet w nim temperaturę można sprawdzić zwykłym termometrem glebowym. Często jednak wystarczy szybkie spojrzenie – jeśli z kompostownika, gdy jest on otwarty w chłodne dni, unosi się para, oznacza to, że pracuje on pilnie. Kompostowniki należy dokładniej wyłożyć cienkim plastikiem. Jeśli masz kompostownik wykonany z grubszych desek, samo drewno zapewnia pewien stopień izolacji.
Kompost pod ziemią
Jeśli ziemia nie przemarza i nie jest pokryta warstwą śniegu, z powodzeniem można zastosować także te mniejsze, które wbija się bezpośrednio w grządkę nawet zimą. Otaczająca gleba zapewnia najlepszą izolację.
Kompostowniki obrotowe
Świetnie sprawdzają się także zimą. Zamiast rzucać, po prostu mieszasz i napowietrzasz materiał obracając go, co nie ucieka przed ciepłem. I to poprzez częste mieszanie wspomagasz rozkład. Jeśli kompostownik zostanie jednocześnie zaizolowany, może w nim komfortowo zachodzić rozkład, nawet jeśli lekko zamarznie. Zawartość kompostownika obrotowego umieszczonego na wyższej konstrukcji sprężyny można łatwo wsypać do taczki i wsunąć na rabatę. Prostsze typy można obracać, po prostu tocząc się po ogrodzie.
Prawidłowe karmienie
Jeśli rozkład ma przebiegać prawidłowo i szybko, ważne jest, aby kompostowniki zasilały się w zrównoważony sposób. Dobrą zasadą jest to, że w trzech czwartych przypadków materiały bogate w węgiel (liście, słoma, zrębki) powinny dominować nad materiałami bogatymi w azot (zielona trawa, chwasty, odchody zwierzęce). A co z bioodpadami z kuchni? Zależy to od jego składu, zazwyczaj zawiera więcej azotu, ale może też być w miarę zbilansowany. Wśród składników rozjaśniających znajdują się logr, liście herbaty, łuski cebuli, czosnek i tym podobne. Nie zaszkodzi jednak przygotować stos liści obok kompostownika i wymieszać z nim resztki kuchenne.
Jeśli w odpadach kuchennych znajdują się grube skórki i inne nieporęczne resztki warzyw, warto je posiekać na mniejsze kawałki. Jeśli zostawisz je w całości, będą zbyt dużym kąskiem dla mikroorganizmów dokonujących cudownej przemiany i ich przetwarzanie może zająć więcej czasu. Spowalnia to proces, co jest szczególnie niepożądane w zimie. Ponadto można łatwiej mieszać mniejsze kawałki różnych materiałów, co również przyczynia się do szybkiego rozkładu. A lekkie mieszanie w kompostowniku jest bardziej korzystne zimą niż przerzucanie z jednego do drugiego. Nie będzie żadnych niepotrzebnych strat ciepła.
Oddzielne kompostowniki
Kompostowniki całkowicie oddzielone od otoczenia – nie są zlokalizowane na otwartym terenie i nie są dostępne z boków – mają swoje zalety i wady. Zaletą jest to, że można w nich kompostować również odchody zwierzęce, nie przyciągając szczurów i nie stwarzając zagrożenia dla psów i kotów. Ponieważ jednak kompostowany materiał nie ma kontaktu z glebą, warto dodać łopatę surowego, jeszcze nie do końca rozłożonego kompostu, bogatego w pożyteczne bakterie. Można także użyć powszechnie sprzedawanego startera, przyspieszacza kompostowania lub startera roślinnego.
Dodatkowa wskazówka:
Sezon zimowy sprzyja także przygotowaniu ogrodzeń i kompostowników do regularnego kompostowania. Wiosną, gdy tylko trawa zacznie rosnąć, a chwasty zaczną kwitnąć, będziesz mieć dla nich przygotowane miejsce. Można je mieszać z suchymi częściami bylin i traw, które dobrze jest oczyścić wiosną, lub z resztkami liści.
Źródło: Magazyn Receptář