Sprytny pies znalazł prawdziwy skarb. Właściciele mogliby za niego kupić więcej niż jeden sklep zoologiczny
Spacer z psem jest ważną częścią dnia zarówno dla psa, jak i jego właściciela. Czasami może to przybrać nieoczekiwany obrót. Do takiego zdarzenia doszło dwa lata temu we Francji, ale dopiero teraz wiadomo, co stanie się z niezwykłym znaleziskiem – imponującą sumą pieniędzy.
Poszukiwanie zakopanego skarbu to zabawa, która sprawia przyjemność wielu dzieciom, chociaż o takim znalezisku marzy wielu dorosłych. Okazuje się też, że czasami to marzenie może się spełnić. W maju 2021 roku para wybrała się na spacer w pobliżu La Londe na południu Francji. Towarzyszył im pies, który w pewnym momencie zaczął wściekle kopać ziemię. Właściciele szybko zainteresowali się tym zachowaniem, co okazało się świetną decyzją.
Spacer zakończył się niespodzianką. Wszczęto śledztwo w sprawie pieniędzy
W miejscu, w którym pies kopał, było ukryty worek na śmieci z metalowym pudełkiem. Jak donosi The Connexion, zawierała kwotę 400 000 euro. Pieniądze zostały podzielone na cztery paczki, każda zawierająca 500 200 banknotów euro. Para zdecydowała następnego dnia zgłosić znalezione mienie policji.
W sprawie wszczęto śledztwo, które trwało łącznie dwa lata. W tym czasie przeprowadzono przesłuchania i przeszukano teren, w którym zakopano skrzynkę, przy użyciu policyjnych psów. Niestety nawet analiza próbek DNA nie dała odpowiedzi na pytanie, kto ukrył pieniądze. Nawet właściciel nie zgłosił się po reklamację. W związku z tym 7 czerwca 2023 r. prokuratura w Tulonie oficjalnie zamknęła śledztwo. Czy to oznacza, że parze znalazców uda się zatrzymać majątek? W pewnym sensie tak.
Czy muszę zwrócić znalezione pieniądze? Zasady we Francji są jasne
Connexion zwraca uwagę, że we Francji obowiązują bardzo szczegółowe zasady postępowania w przypadku znalezienia pieniędzy. Przede wszystkim konieczne jest zgłoszenie takiego zdarzenia. W przeciwnym razie może nam grozić kara grzywny w wysokości 1500 euro, a nawet rok więzienia. Masz 24 godziny na zgłoszenie tego władzom. Jeśli nasze odkrycie zostanie uznane za podejrzane, rozpocznie się dochodzenie. W przeciwnym razie władze lokalne mają rok na znalezienie właściciela zagubionego przedmiotu.
Po tym czasie roszczenie trafia do znalazcy, jednak można go dochodzić dopiero po kolejnych trzech latach. Pełne prawo do pieniędzy uzyskamy po oficjalnym zamknięciu toczącego się śledztwa. W tym konkretnym przypadku należy jednak dodatkowo wziąć pod uwagę fakt, że zakopana skrzynka została odnaleziona na terenie należącym do Londe-les-Maures. Oznacza to, że kwota 400 000 euro zostanie równo podzielona pomiędzy szczęśliwców i władze miasta.
Redakcja Pasja w Tobie.
Powiązane artykuły:
Szukali czegoś zagubionego i przypadkowo znaleźli skarb. Leżał w ogrodzie pod drzewem przez 1200 lat
„Niewiarygodnie przerażające”: Łowcy burz utknęli w tornadzie